Gdy Malkina w czarnej sukni wychodzi z samochodu i zmierza w kierunku letniej rezydencji Reinera... Piorunujący widok! Zimna suk.a. Przepraszam - zimna suk.a godna każdego Oscara.
Brak nominacji dla Diaz za Malkinę, to jedna z największych wpadek Akademii Filmowej. Często bezpłciowa Roberts nie może być lepszą aktorką - nigdy nie byłaby w stanie zagrać lodowatej modliszki. Nawet u Clooneya w "Niebezpiecznym umyśle" nie była aż tak zimna, jak Diaz u Scotta. Diaz na nowo ożywiła wizerunek ekranowej femme fatale. Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej, po raz kolejny wykazała się niewiedzą.
Zgadzam się z Tobą. :)
Już myślałam, że tylko ja tak zachwyciłam się Malkiną w "Adwokacie"!
Też po obejrzeniu filmu czekałam, aż w tegorocznych nominacjach do Oscarów uwzględnią Cameron... Ale podobno chodzą plotki od dawien dawna, że Akademia zbytnio nie darzy tej aktorki sympatią...