"Pachnidło", adaptacja bestsellerowej powieści Patricka Süskinda, to historia człowieka obdarzonego genialnym węchem. Jean-Baptiste Grenouille (Ben Whishaw), zafascynowany zmysłowym światem aromatów, pragnie stworzyć najpiękniejsze pachnidło na świecie. Z chwilą gdy poznaje zapach kobiety, jego fantazja staje się obsesją. Aby zaspokoić swoje pragnienie, nie zawaha się zostać mordercą.
Film jest wybitny 10/10. Nie należy go traktować dosłownie. Jest to historia artysty, który tworzy dzieło doskonałe. Pachnidło zawiera kwintesencje kobiet, z których zostało pozyskane. Zawiera całą miłość, chęć życia, nieskalaną kobiecość. Cos tak potężnego i wspaniałego, że nikt nawet ojciec zamordowanej córki,...
Bardzo podobała mi się końcówka. Baptysta uświadamia sobie, że tym czego tak naprawdę pragnął była miłość. Coś zupełnie bezcennego, coś czego nigdy nie doświadczył i nawet najpiękniejszy i najbardziej zmysłowy zapach nie mógł dać mu tego co bliskość z drugim człowiekiem.
Czytam komentarze zachwyconych odbiorców i nie będę się do nich odnosił, film niestety zdecydowanie nie dla mnie - wymęczyłem się 4/10.
ta ''nierealna'' końcówka w szczególnosci :) jeszcze ten klęczący przed mordercą ojciec zabitej córki... ehhh, ja rozumiem że to w pewnym sensie miała byc przenośnia ale scena ''skazania'' zupełnie do mnie nie przemówiła wręcz zepsula mi odbiór filmu :) ale daje 9/10 ponieważ jestto kino nietuzinkowe i mimo tego MOIM...
więcejJean Baptiste Grenouille,genialny dzieciak, którego losy opisane suchymi faktami,bez dopisywania rozwiązłych epitetów dadzą obraz człowieka, jaki tylko mógł z niego wyróść. Część ludzi latami ulega złudzenia, że to jak zostaniemy ukształtowani w latach najmłodszych, można zmienić w późniejszym życiu. Ten film...