Gdy mi obco , gdy mi źle uciekam do Narnii , uciekam na Zielone Wzgórze , uciekam do Bullerbyn ... uciekam w krainę baśni , w nią się zanurzam i tak tkwię nie chcąc wracać w świat dorosłych . Wracam z pracy i ogładam do upadłego bajki ... zanim zaczniecie hejtować - pomyślcie chwilę . Mam 23 letnie dziecko i 47 lat ... nie chcę być dorosła ....